#DarMuzycznych – Kiedy w jasną spokojną cichą noc

Wrażliwość muzyczna… To wyrażenie opisuje chyba najlepiej moje podejście do różnego rodzaju
utworów, do ich tekstów, dźwięków i instrumentów w nich wykorzystanych. Śpiewam już od
najmłodszych lat. Gdy usłyszę jakąś piosenkę i wpadnie mi ona w ucho, zdarza mi się bardzo często,
że szukam do niej tzw. drugiego czy trzeciego głosu. Śpiew wielogłosowy jest wręcz moim żywiołem,
dlatego też pokochałam śpiewy chóralne. Pragnę dzielić się tym talentem po to, żeby jeszcze piękniej
przeżyć pieśń, którą śpiewasz, którą razem śpiewamy. To właśnie muzyka pozwala głębiej przeżywać
emocje, które odczuwasz, klimat sceny z filmu, który właśnie oglądasz, ale też wprowadza w
atmosferę modlitwy, bycia w obecności Boga… Cisza i spokój, którego świat tak dawno nie znał,
mogły teraz dojść do głosu. Jak rzadko zdarzało nam się „usłyszeć ciszę”, w której właśnie Bóg pragnie
przyjść do każdego z nas. Modlitwa… Niby taka prosta, a jednak trudna w hałasie codzienności.
„Nudne to – ciągle powtarza się to samo, zasnąć można przy mówieniu tych zdrowasiek czy
koronki…” Pewnie często to słyszałeś. A przecież to takie ludzkie – wyznanie miłości. Monotonne
mówienie „kocham Cię Maryjo” czy „wybacz mi Panie, Ty wiesz że Cię kocham”. Czy zastanawiałaś/eś
się kiedyś jak wygląda Twoja modlitwa? Twoja rozmowa z Bogiem? Śpiewając, również się modlisz
(nawet dwa razy więcej jak to mawiał jeden ze świętych). Wsłuchaj się w tekst tej pieśni. Czy nie jest
ona modlitwą, swego rodzaju nawet rachunkiem sumienia, prośbą o wybaczenie? Spokój pozwala na
skupienie i otwarcie serca przed Bogiem. Pokazujesz wtedy siebie w szczerości i prawdzie, wszystkie
pragnienia i to co Cię cieszy, i martwi. Często właśnie w tych starych, kościelnych, babcinych
pieśniach najbardziej wyraża się prostota serca. Poprzez śpiew jeszcze piękniej możesz wyrazić swoje
emocje i uczucia, szczególnie wtedy gdy wiesz, o czym śpiewasz i dlaczego to robisz. Tak dużo znamy
pieśni i piosenek, a tak często nie mamy świadomości, o czym jest wypowiadany przez nas tekst.
Spróbujmy nauczyć się przeżywać modlitwę. Być przy Maryi w czasie odmawiania różańca świętego,
przy cierpieniu Jezusa gdy odmawiamy koronkę do Bożego Miłosierdzia, być szczerym w rozmowie z
Bogiem w każdych emocjach, nawet po ciężkim dniu, gdy nastanie jasna, spokojna, cicha noc…

Marysia