DAR MŁODOŚCI – ks. Łukasz

Moja przygoda z D.A. Resurrexit zaczęła się dwa lata temu, kiedy to pewnego dnia zadzwonił do mnie ks. bp Andrzej Czaja i zaprosił na rozmowę, czy mógłbym i czy bym chciał zostać akademickim duszpasterzem. W mojej głowie nie było wcześniej ani takich marzeń, ani tym bardziej planów. Na czym polega duszpasterstwo i czym zajmowali się duszpasterze to jakoś widziałem, słyszałem o tym, ale mnie to nie dotyczyło. Po zasięgnięciu rady przyjaciół przyjąłem propozycję, aby zostać duszpasterzem DAR.

Najpierw poznawałem miejsce i studentów, uczyłem się tego co znaczy być duszpasterzem akademickim. Miałem wtedy 31 lat i jakieś swoje doświadczenie życia, kapłaństwa, duszpasterstwa… Największym jednak dla mnie Darem, który odkryłem w Resurrexit jest młodość! Młodość, która oczywiście sama w sobie nie istnieje, ale ona ma konkretną twarz studentek i studentów, twarz ludzi z którymi tworzę wspólnotę. Młodych ludzi, którzy mają przed sobą całe życie, ale już nie są dziećmi. DAR jest dla mnie miejscem towarzyszenia, słuchania, mówienia, współodczuwania tego co młodzi myślą, jak układają swoje życie i patrzą w przyszłość, co i jak czują, a przede wszystkim jak poznają Jezusa, który jest zawsze młody. „Chrystus żyje. On jest naszą nadzieją, jest najpiękniejszą młodością tego świata. Wszystko, czego dotknie, staje się młode, staje się nowe, napełnia się życiem” (pap. Franciszek Christus vivit pkt. 1). DAR jest dla mnie miejscem, gdzie spotykają się młodzi ludzie w różniej kondycji: piękni i silni, ale też zranieni i pogubieni w tym świecie. DAR jest miejscem spotkania ze Zmartwychwstałym Panem, Jezusem który, z miłością dotyka młodych i często przez nich mnie także. Uczę się każdego dnia być towarzyszem młodych ludzi, cudownej wiosny ich życia i doświadczenia młodości, którą jest sam Jezus +

Ks. Łukasz