#DarMuzycznych – Architects

Każdego dnia konfrontujemy się z naszą przeszłością, rozważając, co zrobiliśmy źle, co
mogliśmy poprawić, czy myśląc o zrobieniu czegoś, czego nie chcieliśmy. Nasza przeszłość
czasami może nas bardzo przytłoczyć, że nie możemy żyć teraźniejszością w pokoju i
harmonii. Pojawiają się łzy, smutek, paraliż. Jesteśmy świadomi, że błędy możemy naprawić,
lecz są i takie, od których ciężko się uwolnić. Wszystko co przeżywamy ma pozytywne
zadanie do spełnienia, ponieważ niesie to informacje o mnie samym.
Bez względu na to, jak mocno jesteśmy zakotwiczeni w przeszłości, Jezus jest przy nas w
każdej sytuacji i nam towarzyszy. Pragnie, abyśmy oddali jemu swoje troski, problemy
grzechy. On nie potępia, nie ocenia. Chce z naszych słabości wykuć piękno, które jest
głęboko w nas. Czeka z otwartymi ramionami jak ojciec, mówiąc – Jestem. Oprzyj się na
mnie, zaczerpnij wody żywej.
Jest takie powiedzenie: strach zabija więcej marzeń niż jakakolwiek porażka. Bóg pragnie,
abyśmy żyli pełnią, cieszyli się każdą chwilą, czerpali radość w codzienności, widząc tę
pełnię właśnie w Nim. On jest źródłem światła, które przezwycięża ciemność i mrok.

„Spal wszystko, co masz
I zostaw to wszystko w tyle
Wezmę bałagan, jaki zrobiłeś
I uczynię go pięknym
Jeśli wykorzystasz szansę, którą mamy
Możemy uczynić ją piękną
Jeśli uwierzysz mi na słowo
Wyciągnij swoje ręce
I oprzyj się na mnie
Będę tym, który sprawi, że się uśmiechniesz”

Paweł