#DarKina – Sekretne Życie Waltera Mitty

„Sekretne Życie Waltera Mitty”, reż. Ben Stiller, 2013
Ben Stiller, kojarzony przede wszystkim z komediami oraz postaciami nieco nieporadnymi, tym razem w
roli reżysera oraz głównego bohatera w urzekającej i ciepłej opowieści o odwadze i niezwykłej
przygodzie, która od codziennej rutyny może być oddzielona bardzo cienką granicą.
Walter Mitty, nieśmiały marzyciel, pracuje w redakcji magazynu „Life” w Nowym Yorku. Wiedzie
bardzo zwyczajne, może wręcz nudne życie; wszystkie akty odwagi, jak rozmowa z piękną kobietą czy
odgryzienie się irytującemu szefowi, rozgrywa jedynie w swojej wyobraźni na najbardziej
nieprawdopodobne sposoby. Wszystko zmienia się, gdy czasopismo ma zostać przeniesione do sieci, z
czym wiążą się liczne zwolnienia. Wrażliwy fotograf i podróżnik Sean, wieloletni współpracownik
Waltera przesyła klisze i życzy sobie, by jedna z nich znalazła się na okładce ostatniego wydania
magazynu. Okazuje się jednak, że nigdzie nie można jej znaleźć. Walter podejmuje niespodziewaną,
szaloną decyzję i postanawia odszukać Seana, co nie jest takie proste, gdy fotograf nie używa telefonu i
nieustannie podróżuje po świecie. Tak zaczyna się ogromna przemiana bohatera.
Dzięki tak małemu przedmiotowi jakim jest klisza fotograficzna odważa się wyjść ze świata marzeń,
zrobić krok poza swoje ułożone, monotonne życie i spojrzeć gdzieś dalej, wprowadza w czyn dewizę
czasopisma: „Widzieć świat i niebezpieczeństwa, patrzeć ponad murami, przybliżać, znajdować siebie
nawzajem i czuć, to sens życia”. Jego nadzwyczaj zwyczajne życie niespodziewanie zmienia się w pasmo
nieprawdopodobnych przygód, które jednak nie zmieniają jego osoby w nadętego superbohatera i
brawurowego podróżnika – pozostaje on skromny i spokojny, wrażliwy na piękno świata i ludzi.
Film oczarował mnie od pierwszego zobaczenia! Kadry, w których betonowa dżungla Nowego Jorku
przeplata się ze wspaniałymi krajobrazami skał pokrytych świeżą, zieloną trawą Islandii tym bardziej
zwracają uwagę swoim kontrastem. Muzyka niesie ze sobą jak gdyby powiew czystego, północnego
powietrza, a cała historia usiana jest urokliwymi drobiazgami jak ciasto z klementynkami, major Tom z
piosenki Davida Bowie czy kufle w kształcie butów.. Ta nietuzinkowa, zabawna i ciepła historia ukazuje
urok życia, z którym nie musimy się mocować, by za wszelką cenę osiągnąć swoje cele – czasami dobrze
jest zwolnić, podnieść głowę i rozejrzeć się dookoła, bo piękno i spełnienie marzeń mogą czekać tuż za
rogiem, wystarczy dać się ponieść biegowi życia.
Z całego serca polecam!

Gosia

#DarKina – Honig im Kopf

„Honig im Kopf”, reż. Til Schweiger, 2014
Przedstawić trudną, bolesną historię w humorystyczny i nietuzinkowy sposób to nie lada wyzwanie.
Szczególnie jeśli dotyczy ona nieuleczalnej choroby. Temu zadaniu w zupełności sprostał Til Schweiger
w niemieckiej ekranizacji „Honig im Kopf”. Tytuł może zastanawiać… No właśnie, co to znaczy mieć
miód w głowie? To wiedzą tylko ci, którym przytrafiła się ta przygoda życia w innej rzeczywistości.
Dlaczego przygoda? Inna rzeczywistość? Dla niektórych to koniec świata, wydaje się, że już nie ma
nadziei, życie się skończyło. Zamykają oni drzwi swojego życia, by ochronić siebie, innych, by jeszcze
bardziej nie zwariować. Właściwie to inni zamykają im te drzwi.
Dlaczego warto poznać historię Amandusa, dziadka Tildy, u którego pojawiają się oznaki choroby
Alzheimera? Właśnie dlatego, że „drzwi choroby” nie zostały przed nim zamknięte. Wbrew wszelkim
opiniom, krzywym spojrzeniom i własnemu wstydowi postanawia spędzić ostatnią podróż swojego życia.
Ta przygoda nie odbywa się tylko w jego głowie, jak mogłoby się wydawać. To prawdziwa podróż
szczęścia, w którą wyrusza dzięki determinacji swojej ukochanej i jedynej wnuczki. Szaleństwo! Chory
dziadek oddala się od swojego bezpiecznego domu z niepełnoletnią dziewczynką? Tak, to jest możliwe.
Bo w Miłości wszystko jest możliwe.
Zobaczmy, jak często my doświadczając kryzysu, sytuacji bez wyjścia, zamykamy przed sobą drzwi i
łamiemy się. Ta historia pokazuje, że każdy kryzys, nawet najcięższy może się okazać nową siłą. I choć
trudno jest nam to zobaczyć, to warto szukać. Bo choć jedne drzwi zamykają się nam przed nosem, to
otwierają się inne. Film, za którym przemawia wdzięczność, radość i czuła miłość ukierunkowuje na
poszukiwanie dobra, nowych możliwości i wierność miłości. Chwyta za serce, rozbawia do łez i zostaje w
pamięci. Warto obejrzeć.

Ela

#DarKina – Droga do wolności

„Droga do wolności” (ang. „To End All Wars”), reż. David L. Cunningham, 2001
Ile kosztuje miłosierdzie?
Rok 1942, trwa II wojna światowa. Ernest Gordon, narrator historii, jest szkockim żołnierzem, patriotą,
który pragnie walczyć o wolność i pokój, jednak wraz z towarzyszami broni trafia do japońskiej niewoli.
Wszyscy zostają przewiezieni do obozu w sercu dżungli, splecionego z drewna i trzciny, gdzie w
niezwykle trudnych warunkach mają wybudować linię kolejową, dziś nazywaną Koleją Śmierci. Niemal
od pierwszych chwil brutalnie zderzają się z zupełnie inną kulturą i mentalnością, do której albo się
dostosują, albo czeka ich cierpienie i powolne umieranie w torturach. Zamiast chwalebnej walki za
ojczyznę przed żołnierzami staje o wiele trudniejsze zadanie: przetrwać w obcym miejscu, w obcej
kulturze, nie ulec załamaniu, mimo że znikąd nie widać ratunku, nadziei.
Niemal z każdym dniem, jaki przeżywają w obozie, namnażają się pytania o człowieczeństwo: jak je
zachować, gdy wrogom zupełnie obce jest pojęcie godności i niezbywalnych praw jednostki? Jak
zachować człowieczeństwo w nieludzkich warunkach? Czy wolność można osiągnąć tylko walką i
oporem? Czym jest sprawiedliwość? A czym miłosierdzie? I jak je pogodzić? Czy jestem zdolny do
okazywania miłosierdzia? A także do jego otrzymywania?
Jednym z ważnych wątków historii jest założenie „uniwersytetu w dżungli”, gdzie wykształceni żołnierze
prowadzą dla chętnych zajęcia z dziedziny filozofii, etyki czy sztuki. Zwraca to uwagę na ogromnie
ważną, wręcz podstawową rolę dla człowieka oraz jego ducha refleksji humanistycznej, która dziś zdaje
się być w świecie ogromnie marginalizowana i niedoceniana ustępując miejsca naukom ścisłym i
rozwojowi technologicznemu.
Poważnemu rozważeniu zostają poddane także dobrze nam znane słowa i postawy ewangeliczne,
głoszone przez Chrystusa – w tak brutalnych okolicznościach obozu jenieckiego nabierają one głębszego
sensu i na nowo, niezwykle poruszają.
Zdecydowanie nie jest to film na przyjemny, relaksujący wieczór – ukazuje brutalność i nienawiść, nie
zasłania oczu przed okrucieństwem i przemocą, a jednak… Jednak daje nadzieję, jednak pośród tego
wszystkiego znajduje miejsce na piękne postawy, heroiczne poświęcenie, budowanie jedności i
wspólnoty, a także stawia wiele pytań kluczowych dla postawy chrześcijańskiej miłości. Historia oparta
na prawdziwych wspomnieniach, niezwykle porusza, pobudza do myślenia i na długo zapada w pamięć.

Gosia

#DarKina – Mucize

Film „Mucize”, reż. Mahsun Kırmızıgül, 2015
Na początku lat 60. XX wieku do niewielkiej wioski położonej w głębi tureckich terenów trafia
nauczyciel. Rezygnując z dawnego życia, postanawia pomóc mieszkańcom mimo braku podstawowych
środków na budowę szkoły. Bohaterska i pełna zaangażowania postawa przybysza przybliża nam historię
i kulturę obcego kraju, która zadziwia swą prostotą, wiernością zasadom i troską o wspólne dobro. Wśród
odbywających się uroczystości, krzyku radosnych dzieci, codziennych czynności uwagę przykuwa
niezrozumiana postać mężczyzny, odsuniętego ze społeczności ludzi.
Ekranizacja „Mucize” (tłum. Cud) jest warta obejrzenia gdyż przypomina nam rolę i ważność życia
według przyjętych wartości. Przedstawia miłość pełną wiary w jej siłę, szczerość wobec uczuć i
szlachetność względem innych. Jednocześnie uwrażliwia nas na niewysłowione cierpienie a tymczasem
wzrusza i napawa nadzieją. Bohaterowie dzięki swojej otwartości pokazują życie jakim jest i nie skrywają
tajemnic, prócz jednej Tajemnicy, która staje się CUDEM.
Szczerze Polecam!

Ela

Remont w DAR 2020

Czas kwarantanny uruchomił w wielu ludziach energię do remontów. U nas było podobnie. Malowanie dużej sali i mniejszej też było zaplanowane na wakacje, ale skoro w czasie pandemii spotykaliśmy się on-line, to zrobiliśmy malowanko w międzyczasie.

Zaplanowane są jeszcze inne ozdobne elementy w naszym duszpasterstwie, ale o nich w swoim czasie…

#DarKina – Chce się żyć

„Chce się żyć”, reż. Maciej Pieprzyca, 2013
Chce się żyć! Dziś dla wielu z nas słowa te mogą być niemalże abstrakcyjne, wielu obecna sytuacja może
przytłaczać, ale właśnie film o tym tytule chciałabym polecić Wam jako pierwszy z cyklu recenzji, jakie
dla Was przygotujemy.
„Chce się żyć” z 2013 roku to polski film w reżyserii Macieja Pieprzycy, zainspirowany prawdziwą
historią Przemka (filmowego Mateusza), od urodzenia chorego na porażenie mózgowe. Chłopak dorasta
w czasie PRL-u oraz odradzającej się po nim Polski, w bardzo zwyczajnej rodzinie razem z rodzeństwem,
otoczony miłością rodziców, jednak jego choroba uniemożliwia mu porozumiewanie się z nimi. Mimo
wszystko nie traci nadziei i determinacji, aby zostać usłyszanym i zrozumianym. Z ujmującą
bezpośredniością przedstawia nam kolejne osoby i sytuacje w swoim życiu, wywołując na przemian
śmiech i łzy. Na niespełna dwie godziny zaprasza do swojego świata, prowadzi przez kolejne etapy
swojego życia, od domowej radości i czułości przez ból straty, niezrozumienia, osamotnienia aż do
tryumfu towarzyszącej mu nieustannie nadziei.
To historia właśnie o niej, o nadziei, o wytrwałości w trudzie i cierpieniu, opowieść odkrywająca przed
nami niepodważalną wartość i piękno ludzkiego życia. Przypomina, jak ważne jest, by wciąż uczyć się
słyszeć i słuchać innych, być wrażliwym na drugiego człowieka. Ból niezrozumienia, chwilami
przeradzający się we frustrację z niebywałym wdziękiem przeplata się z ciepłym humorem i pogodą
ducha, co czyni ten film naprawdę wyjątkowym.
Na szczególną uwagę zasługują tu odtwórcy roli niepełnosprawnego Mateusza, najpierw w wieku
siedmiu, a później ponad dwudziestu lat – Kamil Tkacz i Dawid Ogrodnik, których wysiłek i poświęcenie
budzą wielki podziw; swoją subtelnością zachwyca również muzyka Bartosza Chajdeckiego, która
dopełnia łagodną atmosferę historii.
Myślę, że to piękny, pokrzepiający film, w sam raz na trudne chwile, ale i na spokojny, relaksujący
wieczór. Dodaje otuchy i wywołuje uśmiech na twarzy – a Wy, co w nim dostrzegliście?

Gosia

Życzenia Wielkanocne 2020

Życzenia Wielkanocne! Chrystus zmartwychwstał! Reurrexit!

tegoroczne święta zdecydowanie różnią się od wcześniejszych, ale jesteśmy razem. Niech życzenia przygotowane przez nas dotrą do każdego z nową radością i młodością!

Rekolekcje Wielkopostne dla wspólnoty z o. Tomaszem Nowakiem OP

Szczęść Boże!

Kwarantanna związana z koronawirusem COVID-19 zmienia nasze dotychczasowe życie.

Dlatego cieszymy się, że mogliśmy w ostatnim czasie przeżyć rekolekcje dla naszej wspólnoty DAR, tym bardziej że obecnie nasze spotkania w DA są zawieszone.

Ojciec Tomasz Nowak OP mówił nam o milości, wierze i zaufaniu w Boże prowadzenie. Wydaje się w punkt tego co się teraz dzieje. Udostępniamy nagrania, aby każdy mógł z nich skorzystać.

Wspierajmy się wzajemną modlitwą, a tam gdzie to możliwe modlitwą wspólnotową.

Zapis rekolekcji prowadzonych przez o. Tomasza poniżej:

Akademicka Droga Krzyżowa On-line

Łączymy się przez internet we wszystkim. W tym roku Akademicka Droga krzyżowa tez jest on-line. Zapraszamy do wspólnego nabożeństwa. Przygaś światło, zapal świeczkę i weź do ręki swój krzyż. Módl się razem ze studentami Xaver i DAR

A w drugim filmiku sa rożważania prowadzone w całości przez studentów DAR.